10 czerwca, wraz z wprowadzeniem nowego rozkładu jazdy, ruszy Poznańska Kolej Metropolitalna. Na początku uruchomione będą cztery trasy, a do 2021 roku będzie ich dziewięć. W godzinach szczytu pociągi kursować będą co 30 minut.
- 9 sierpnia 1848 roku pierwszy pociąg wjechał do Poznania, a właściwie do wsi Jeżyce na specjalnie przygotowany w tym celu dworzec. Przyjechał ze Stargardu Szczecińskiego. Obecnie na dworzec Poznań Główny przyjeżdża i odjeżdża z niego 450 pociągów w ciągu doby, z czego 335 jest na zlecenie Samorządu Województwa Wielkopolskiego. Przewożą one ok 58 tysięcy pasażerów dziennie. To dużo, ale można i chcemy tę liczbę zwiększyć - deklarował Wojciech Jankowiak, wicemarszałek Województwa Wielkopolskiego.
Szybka, regularnie i często kursująca kolej ma zachęcić mieszkańców aglomeracji poznańskiej do tego, by przesiąść się na pociąg i nie tracić czasu w korkach. Podróżni zyskają czas, zdrowie i pieniądze, a Poznań przestrzeń i lepsze powietrze.
- Zapewnienie mobilności mieszkańcom Poznania i aglomeracji jest dla nas największym wyzwaniem. Ważna jest alternatywa dla przemieszczenia się samochodem. Ta kolej jest punktem wyjścia do dalszej współpracy całej aglomeracji, a te 4 linie to jest dopiero początek tej drogi, przed którą jesteśmy. Do roku 2021 roku mamy jeszcze sporo do zrobienia. Najważniejsze, że realizujemy te wszystkie zadania z korzyścią dla mieszkańców Poznania, poszczególnych gmin i powiatu - mówił Jacek Jaśkowiak, prezydenta Miasta Poznania.
Poznańska Kolej Metropolitalna to wspólne przedsięwzięcie Marszałka Województwa Wielkopolskiego, Stowarzyszenia Metropolia Poznań, Miasta Poznań, Powiatu Poznańskiego oraz gmin i powiatów położonych wzdłuż linii kolejowych Poznańskiego Węzła Kolejowego.
Kluczową rolę odegrały Miasto Poznań i Powiat Poznański, które jako jedyne partycypują w kosztach zwiększonej liczby pociągów na wszystkich dziewięciu liniach. Ponad 80% kosztów przedsięwzięcia pokrywa jednak samorząd Województwa Wielkopolskiego. Przeznacza on ok. 50 mln zł, Miasto Poznań - 3 mln zł, powiat poznański - 1,5 mln zł, a gminy i powiaty uczestniczące w projekcie - od 100 do 240 tys. zł. Ważna był tutaj zasada solidaryzmu - wszystkie zainteresowane gminy uczestniczą w kosztach i wszystkie, a szczególnie ich mieszkańcy, będą czerpały korzyści z większej liczby połączeń.
Dla pasażerów i miasta
Oprócz poprawy komfortu pasażerów równie ważne będzie zmniejszenie ruchu kołowego na poznańskich drogach. Dostrzeżono potencjał i szanse transportu kolejowego na jego wykorzystanie w postaci większej zdolności przepustowej oraz prędkości komunikacyjnej. Może to pomóc w rozwiązaniu przynajmniej części problemów transportowych miast.
- Chcemy namówić wszystkich mieszkańców i przyjeżdżających, by korzystali z tego rodzaju transportu. 10 czerwca będą z radością patrzył jak pociągi z przepięknym logo Poznańskich Kolei Metropolitalnych, będą przemieszczać się pomiędzy gminami, powiatami i Poznaniem - zaznaczał Jan Grabkowski, starosta Powiatu Poznańskiego.
Kolej Metropolitalna ma zachęcić ludzi do pozostawienia samochodu w miejscu zamieszkania i dojeździe do Poznania pociągiem. W wrześniu zeszłego roku rozszerzony został wspólny bilet Bus-Tramwaj-Kolej. Dzięki integracji taryfowej na jednym bilecie można dojechać na przykład do stacji Poznań Główny, a dalej poruszać się po mieście tramwajem lub autobusem.
Dzięki temu powinno się zmniejszyć natężenia indywidualnego ruchu samochodowego w obrębie Poznania. Okoliczne gminy zyskają lepsze skomunikowanie z Poznaniem. Łatwiej będzie można dojechać do szkół, zakładów pracy i instytucji kultury. Mniej samochodów to mniejsze korki i czystsze powietrze.
Węzły przesiadkowe kluczem
Oprócz uruchomienia dodatkowych pociągów ważne jest przekonanie mieszkańców około poznańskich gmin, żeby zostawili samochód w swoim miejscu zamieszkania lub pod lokalnym dworcem i przesiedli się na pociąg.
- Kolej metropolitalna to nie tylko zwiększenie częstotliwości kursowania co 30 minut, ale przede wszystkim węzły przesiadkowe, które będzie docelowo 55. Będzie można zostawić przy nich prawie 4,5 tysiące miejsc parkingowych dla samochodów. Parkingi typu Park&Ride są ważne, ale głównie chodzi o zatrzymanie tych samochodów przed granicą Poznania - zaznaczał Jacek Jaśkowiak.
Zgodnie z koncepcją PKM - prawie wszystkie stacje i przystanki będą węzłami przesiadkowymi, na których będzie można zostawić samochód czy rower lub dojechać do nich komunikacją publiczną.
Na terenie metropolii poznańskiej będzie 55 węzłów przesiadkowych, 63 parkingi dla prawie 4,5 tysiąca samochodów oraz stanowiska dla ponad 1700 rowerów. Wartość tych inwestycji, w których mieści się również budowa 111 km ścieżek rowerowych, wyniesie ponad 700 mln zł, z czego na 65% uzyskano dofinansowanie.
Część węzłów przesiadkowych ujednolicono architektonicznie. Powstały, i powstają, ciekawe wizualnie i funkcjonalne elementy planowanych przystanków takie jak wiaty dla rowerów, toalety, ławki, stojaki rowerowe, zegary, tablice informacyjne i kierujące, pojemniki na zieleń, kosze na śmieci, czy latarnie.
Pociągi co 30 minut
Obszar funkcjonowania Poznańskiej Kolei Metropolitalnej objął gminy i miejscowości w promieniu około 50km od Poznania, wyznaczany przez stacje końcowe PKM na poszczególnych liniach: Nowy Tomyśl, Wągrowiec, Grodzisk Wlkp., Jarocin, Szamotuły, Rogoźno, Kościan, Gniezno i Września.
10 czerwca pierwsze pociągi PKM połączą Poznań z Nowym Tomyślem, Jarocinem, Wągrowcem i Grodziskiem Wielkopolskim. W ramach drugiego etapu, który zaplanowany jest na lata 2019 - 2021, uruchomione będą połączenia do Rogoźna, Gniezna, Wrześni, Kościana i Szamotuł.
Docelowo na każdej z 9 linii kolejowych wychodzącej ze stolicy Wielkopolski pociągi pojadą regularnie, co pół godziny rano i po południu oraz co godzinę w pozostałym czasie.
Aby lepiej wykorzystać potencjał Poznańskiej Kolei Metropolitalnej, konieczne jest tworzenie nowych stacji i przystanków. W ostatnim czasie powstało już kilka z nich, a w planach są następne.
Przewoźnikiem będą Koleje Wielkopolskie, spółka samorządowa która dysponuje taborem 22 elektrycznych pociągów Elf, 12 wyremontowanych składów i 24 szynobusy, które będą jeździć na liniach zelektryfikowanych. Jest już złożone zamówienie w Pesie Bydgoszcz na kolejne 10 pociągów pięcioczłonowych. W ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko podpisano umowę na zakup kolejnych pięciu pociągów.
W konkursie na logo PKM oprócz tego wybranego wyróżniono jeszcze autora specjalnego - prawie 7-letniego Oliviera. Chłopiec mógł spełnić swoje marzenie i przejechał się w kabinie maszynisty pociągu Poznańskich Kolei Metropolitalnych.
Tagi:
park and ride,
Poznań,
Poznańska Kolej Metropolitalna,
Poznańska Kolej Metropolitalna,
węzły przesiadkowe