Województwo wielkopolskie od niemal roku nie zdołało rozstrzygnąć przetargu na dostawę ośmiu nowych elektrycznych zespołów trakcyjnych, a ich zakup ma być współfinansowany z funduszy KPO. Kluczowym problemem jest konieczność rozliczenia tych środków do końca czerwca 2026 roku, co czyni dostawę nowych pojazdów w tym terminie nierealną. Jakie działania podejmie więc województwo?
Wielkopolski samorząd prowadzi przetarg na dostawę ośmiu elektrycznych zespołów trakcyjnych, które mają pomieścić minimum 520 pasażerów, w tym przynajmniej 240 na miejscach siedzących. Dofinansowanie z KPO ma wspierać zakup, mimo że przyznane środki są znacznie niższe niż wnioskowane.
Oferty w przetargu zostały przedstawione w październiku ubiegłego roku. Okazało się, że dostawą nowych, prawdopodobnie pięcioczłonowych pojazdów zainteresowane są dwie firmy: FPS H. Cegielski oraz bydgoska Pesa. Pesa zaproponowała cenę 333,084 mln złotych brutto, a FPS H. Cegielski zaoferował nieco niższą kwotę – 329,64 mln złotych brutto, podczas gdy budżet województwa wynosił 315,2 mln złotych brutto.
Minęło już 11 miesięcy, a przetarg nadal nie został rozstrzygnięty. Jeden z oferentów informuje, że firma nadal jest zainteresowana realizacją kontraktu, lecz pod pewnymi warunkami. - Chcielibyśmy go zrealizować, natomiast zaproponowane terminy wykonania zamówienia już w tym momencie są nierealne, więc poprosiliśmy o wydłużenie realizacji okresu zamówienia – powiedział Grzegorz Kucia, nowy prezes poznańskiego „Ceglorza”. Warto zaznaczyć, że FPS do tej pory nie dostarczał zupełnie nowych pociągów tego typu, a jego pierwszy zespół trakcyjny, Plus, w konfiguracji dwutrakcyjnej, rozpoczął kursy w województwie lubuskim dopiero niedawno.
Podobne stanowisko wyraża zamawiający, Wojciech Jankowiak, wicemarszałek województwa. – Potwierdzamy, iż dostawa nowego taboru przez Producentów, którzy złożyli oferty w postępowaniu o udzielenie zamówienia publicznego na zakup 8 sztuk elektrycznych zespołów trakcyjnych pn. „Poprawa mobilności przestrzennej mieszkańców Wielkopolski w publicznym transporcie zbiorowym poprzez zakup nowego taboru kolejowego” nie jest możliwa w terminach określonych w dokumentacji przetargowej, tj: - dostawa 4 sztuk ezt – do dnia 31.03.2026 r., - dostawa 4 sztuk ezt – do dnia 30.06.2026 r. – mówi Jankowiak, podkreślając, że inni beneficjenci KPO również mają podobne trudności z realizacją nowych projektów.
Wicemarszałek poinformował, że zgodnie z umową pomiędzy CUPT a województwem, termin kwalifikacji wydatków to nadal 30 czerwca 2026 roku – Temat zbyt krótkiego terminu kwalifikowania wydatków dla komponentu E2.1.2 – Pasażerski tabor kolejowy był wielokrotnie sygnalizowany przez Beneficjentów KPO. Województwo Wielkopolskie zgłaszało swoje uwagi w tym zakresie m.in. w ramach uzgodnień z komisją wspólną rządu i samorządu terytorialnego przy okazji tzw. „rewizji KPO” w marcu br., proponując wydłużenie maksymalnego okresu kwalifikowania wydatków co najmniej do końca 2027 roku – mówi Jankowiak.
Samorządowiec dodał, że województwo prowadzi rozmowy z CUPT, aby znaleźć optymalne rozwiązanie dla realizacji projektu.
– W przypadku wprowadzenia odpowiednich zmian warunków realizacji przedsięwzięcia, w szczególności w zakresie okresu kwalifikowania wydatków, niezbędne będą działania w obszarze zamówienia publicznego, uwzględniającego nowe kamienie milowe projektu – tłumaczy wicemarszałek, jednocześnie nie odpowiadając wprost na pytanie o to, czy region planuje rozstrzygnięcie czy też unieważnienie postępowania.
Województwo planuje także zakupy kolejnych jednostek, chociaż szczegóły są na razie nieznane. – Niezależnie od powyższego (zakupu pojazdów ze środków z KPO - przyp. red.), Województwo Wielkopolskie planuje kolejne zakupy taboru kolejowego w ramach odrębnych postępowań, przy wsparciu finansowym z programów: Fundusze Europejskie dla Wielkopolski 2021-2027 oraz Fundusze Europejskie na Infrastrukturę, Klimat, Środowisko 2021-2027 (FEnIKS). Rozważane są również inne rozwiązania związane z pozyskaniem taboru, w tym z wykorzystaniem środków własnych i preferencyjnych kredytów – kończy Wojciech Jankowiak.
Tagi:
kolej,
Koleje Wielkopolskie,
Transport indywidualny i zbiorowy,
Urząd Marszałkowski Województwa Wielkopolskiego