Przez Samorząd Województwa Wielkopolskiego ogłoszony został przetarg na naprawę poziomu P4 elektrycznych zespołów trakcyjnych Elf 1. Długoterminowe przeglądy wpłyną znacząco na rezerwy taborowe, dlatego przewoźnik poszukuje na rynku kilku elektrycznych zespołów trakcyjnych, które mógłby wydzierżawić.

Codziennie eksploatowane 22 elektryczne zespoły trakcyjne EN76 należące do województwa wielkopolskiego wymagają napraw poziomu P4. To pojazdy stanowiące podstawę elektrycznej floty użytkowanej przez samorządowego przewoźnika – spółkę Koleje Wielkopolskie. Urząd Marszałkowski Województwa Wielkopolskiego ogłosił duży przetarg na naprawę poziomu P4 dla 22 elektrycznych zespołów trakcyjnych.

W ramach wspomnianych prac naprawczych, poza standardowymi dla poziomu P4 czynnościami, zamawiający przewidział wymianę wszystkich tarcz hamulcowych na fabrycznie nowe. Dodatkowo, wykonawca zamontuje w pojazdach zupełnie nowy monitoring zarówno wewnątrz jak i w lusterkach pociągu. Pojazdy zostaną zabezpieczone przeciw graffiti, dzięki specjalnej powłoce, która pokryje zewnętrzne elementy taboru.

Działaniom naprawczym podlegać będą drzwi pociągów oraz ich wysuwane stopnie, falowniki trakcyjne i przewrotnice. Prace te obejmą również toalety, systemy klimatyzacji, wymienione zostaną wszystkie amortyzatory.

Zgodnie z zamówieniem całość ma zostać zrealizowana do 30 listopada 2025 roku. Naprawa każdego, pojedynczego pojazdu zajmie maksymalnie 120 dni.

Wysłanie do naprawy prawie połowy elektrycznej floty eksploatowanej przez przewoźnika, może wpłynąć w znacznym stopniu na możliwości realizacji założonego rozkładu jady, biorąc również pod uwagę obecne problemy związane z niedoborem taboru, głównie elektrycznego. W zaistniałej sytuacji rozważona jest przebudowa spalinowych Impulsów 2 na jednostki dwutrakcyjne, poprzez wyposażenie pojazdów w pantografy. Wprowadzenie takich zmian wpłynęłoby na efektywniejsze wykorzystanie zelektryfikowanych linii.

– Proces naprawy 22 pojazdów serii EN76 jest rozłożony na lata 2023-2025. Obecnie prowadzone jest postępowanie przetargowe na wybór wykonawcy, a zaplanowany harmonogram wyłączeń z ruchu i przekazywania pojazdów do naprawy ma na celu optymalne ich wykorzystanie do realizacji rozkładu jazdy. Faktyczny wpływ napraw P4 na dostępność i ewentualne braki ezt EN76 będzie znany podczas realizacji zamówienia – poinformował Włodzimierz Finke, Zastępca Dyrektora Departamentu Transportu Urzędu Marszałkowskiego Województwa Wielkopolskiego.

W chwili obecnej, rezerwa taborowa Kolei Wielkopolskich w trakcji elektrycznej wynosi od 3 do 5 pociągów. Faktyczna ich liczba uzależniona jest od przeglądów P1 i P3 lub też ewentualnych wypadków/kolizji na liniach kolejowych. – Podczas wykonywania napraw poziomu P4 wysokość rezerwy z pewnością będzie mniejsza – dodaje dyrektor Finke.

– Spółka Koleje Wielkopolskie, która eksploatuje wszystkie 22 sztuki EN76 będące własnością Województwa Wielkopolskiego jest na etapie rozpoznania rynku w zakresie dzierżawy kilku pojazdów elektrycznych począwszy od II kwartału 2023 roku – informuje wicedyrektor Departamentu Transportu.

Istnieje ryzyko, że Koleje Wielkopolskie nie uzyskają żadnej oferty na dzierżawę jednostek elektrycznych. Rynek taborowy jest niewielki, co potwierdza zamknięty kilka tygodni temu przetarg Kolei Dolnośląskich na dzierżawę czterech elektrycznych zespołów trakcyjnych, w którym przewoźnik nie otrzymał żadnej oferty.

– W przypadku braku elektrycznych zespołów trakcyjnych do realizacji rozkładu jazdy, spółka Koleje Wielkopolskie rozważa możliwość wykorzystania spalinowych zespołów trakcyjnych również na liniach zelektryfikowanych – przekazał zastępca dyrektora Departamentu Transportu.

Tagi:
Koleje Wielkopolskie, Poznańska Kolej Metropolitalna, Transport indywidualny i zbiorowy, Urząd Marszałkowski Województwa Wielkopolskiego