W najbliższą niedzielę, 27 października zmieniamy czas. Tym razem śpimy o godzinę dłużej, a to znaczy, że o godzinie 3:00 cofamy zegarki na godzinę 2:00.
Tak więc, od niedzieli zmrok zapadać będzie o godzinę wcześniej niż dotychczas, ale z kolei świtać będzie również godzinę wcześniej. Choć to tylko raz, w niedzielę, to jednak większość z nas i tak cieszy się z tej dodatkowej godziny snu. Znacznie łatwiej nasz zegar biologiczny przystosowuje się do zmiany czasu jesienią niż wiosną, kiedy to tracimy jedna godzinę snu.
Jak się okazuje, naszym naturalnym czasem jest czas zimowy, do którego właśnie wracamy. Czas letni wymyślono w 1916 r. głównie ze względów ekonomicznych.
Na czas zimowy, czyli środkowoeuropejski, przechodzi nie tylko cała Europa, ale także znaczna część pozostałych krajów świata. Prekursorami wprowadzenia zmiany czasu na letni i zimowy byli Niemcy. W Polsce wskazówki zegarów przesuwaliśmy w okresie międzywojennym, później w latach 1957-64, a następnie od 1977 roku. W całej Unii Europejskiej, od 2000 roku, czas letni zaczyna się w ostatnią niedzielę marca, a kończy w ostatnią niedzielę października. Kolejna zmiana czasu czeka nas pod koniec marca 2012 roku, wtedy spać będziemy o godzinę krócej.
Tagi:
Buk,
czas,
Czerwonak,
Dopiewo,
Kleszczewo,
Komorniki,
Kostrzyn,
Kórnik,
Kultura,
Luboń,
Mosina,
Murowana Goślina,
Oborniki,
Pobiedziska,
Powiat poznański,
Poznań,
Puszczykowo,
Rokietnica,
Skoki,
Stęszew,
Suchy Las,
Swarzędz,
Szamotuły,
Śrem,
Tarnowo Podgórne